piątek, 28 stycznia 2011

Przedurlopowo

Dzisiaj był dzień siłowy. Kurcze, coraz bardziej mi się to podoba :-D. Chyba za dużo Hardcore-owego Koksu ;-). Przedłużyłem też umowę w Nautilusie o kolejne 9 miesięcy. Podoba mi się ten klub i polubiłem te wczesnoporanne wizyty. To jak rozbieganie, albo dłuższa rozgrzewka. No i zaplecze w postaci sauny bardzo mi odpowiada. 10 minut wystarcza na cały dzień.
A jutro wypad tygodniowy, z rodzinką, do Karpacza. Będzie okazja pobiegać po górach, a także odpocząć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz